Zambia na polskiej ziemi

Mój pierwszy, miesięczny wyjazd do Zambii zakończył się w listopadzie 2017. Jednak nie zakończyło się działanie – sprawy wręcz nabrały tempa!

Samozwańcza ambasadorka

Pobyt w Afryce oferuje tyle nowych wrażeń i inspiracji, że po powrocie w rodzinne strony aż żal się nimi nie podzielić. Pracując jako wolontariuszka w szkole podstawowej (gdzie jednak najmłodsze dzieci miały zaledwie 3-4 lata, a najstarsze 19), skupiłam się na podobnej grupie wiekowej w Polsce i rozpoczęłam tournée po okolicy. Uzbrojona w zdjęcia, afrykańskie pamiątki i stroje, listy i rysunki tamtejszych dzieci, odwiedziłam dom dziecka, świetlicę socjoterapeutyczną, hufiec ZHP, szkoły i przedszkola. Łącznie, podczas 15 spotkań wysłuchało mnie ponad 800 polskich dzieci! Dzięki tym działaniom, we wsparcie zambijskiej szkoły zaangażowały się też cztery sklepy i ich klienci. W tym czasie także po raz pierwszy pojawiłam się w lokalnej telewizji, co przyczyniło się do promocji w łódzkim regionie i okazało się wręcz kluczowe niedługo później. Ale po kolei…

14 paczek

Są takie myśli, które gdy raz wykiełkują, są niesamowicie ciężkie do wykorzenienia. Tak też i drugi wyjazd do Zambii stał się nie tylko wyczekiwany, ale wręcz nieunikniony. Znając realia Lindy, nie chciałam jechać z pustymi rękami, a poznawszy wcześniej tamtejsze potrzeby, wiedziałam, co najlepiej dostarczyć w pierwszej kolejności. Rozpoczęłam szeroko zakrojoną zbiórkę materiałów i środków na ich zakup i wysyłkę. Propozycja była przyjmowana entuzjastycznie i stąd prelekcjom, opowieściom i pokazom towarzyszyły kiermasze charytatywne, kwesty i różnorodne wsparcie od dzieci i ich rodziców. Nie obyło się zwrotów akcji, tygodni oczekiwania, które przeciągnęły się na długo po planowanej dacie odlotu i potężnej ilości ludzkiej dobroci.

W celu zebrania pieniędzy na wysyłkę poszły w ruch zambijskie materiały chitenge, które przywiozłam z poprzedniej podróży. Zainspirowana Magda ze Sztukowo.pl oraz moja kochana mama Jolka, zawsze chętna do wsparcia moich działań z  modabergamo.pl charytatywnie stworzyły z nich przepiękne torby i poduchy, z których dochód został przeznaczony na przesyłkę paczek z przyborami. Afrykańskie dodatki wzbudziły duże zainteresowanie i żałowałam, że nie przywiozłam więcej chitenge – na szczęście udało mi się dotrzeć w Polsce do osoby, która była w posiadaniu solidnego zapasu. Bezzwłocznie skorzystałam z okazji i tak powstały „uczące czytać” poduszki i torby, zakupione przez chcących pomóc ludzi, w tym również przez Radę Miejską w Głownie. 

Pełną historię tej składki i wszystkie perypetie z nią związane możecie prześledzić na zrzutka.pl oraz na pomagam.pl/CreativeHomeZambia

Drugi wyjazd nastąpił na początku czerwca 2018 i tym razem trwał aż do połowy września. Właśnie wtedy powstał Kreatywny Dom, na temat którego wszystkie informacje znajdziecie tutaj.

Zambia wzięta na warsztat

Od jesieni, pozostając w nieustannym kontakcie z przyjaciółmi w Lindzie opiekującymi się naszym wspólnym projektem, ponownie działałam w Polsce. Ze swojej podróży przywiozłam większy zapas popularnego w Zambii materiału chitenge i użyłam go na rozmaite sposoby: większa część została wykorzystana na warsztatach dla rodzin w głowieńskich przedszkolach. Stworzone dzieła zostały przeznaczone na kiermasze, z których dochód ponownie wsparł rozwój MaGGtrice CreatIWE Home.

W ciągu kolejnych miesięcy prowadziłam liczne warsztaty dla starszych i młodszych dzieci oraz ich rodziców. W okresie przedświątecznym kilka szkolnych i przedszkolnych kiermaszów i koncertów odbyło się na rzecz afrykańskich dzieci. Podczas ferii zimowych, całe rodziny miały okazję uczestniczyć w zajęciach takich jak te, a później Zambię poznawali wychowankowie szkół, przedszkoli i świetlic artystycznych w Legnicy (Stowarzyszenie “Faustynka”), Głownie i Popowie Głowieńskim. Znów dostałam się do w telewizji: mówiło o mnie nawet TVP, a lokalna telewizja asystowała przy otwarciu jednego z charytatywnych kiermaszów.

Ostatnia prosta

Wrzesień ponownie obfitował w wydarzenia i wspaniałe kontakty. We współpracy ze znajomą specjalistką, zajmującą się szkoleniami terapeutów w zakresie terapii zajęciowej, przeprowadziłyśmy warsztaty w zambijskich klimatach dla seniorów. Opowieści z Czarnego Lądu, oglądanie pamiątek i zdjęć były przeplatane ćwiczeniami pamięciowymi i ruchowymi do afrykańskich rytmów. Tutaj możecie zobaczyć pełną relację zdjęciową z tego spotkania.

Niesamowity przepływ pozytywnej energii miał też miejsce w Radomiu. Na prelekcji pod hasłem “Zambia – misja serca”, którą prowadziłam w ośrodku dla dzieci niesłyszących, pojawili się też piłkarze Broni Radom. Placówka charytatywna już od jakiegoś czasu gromadziła materiały i wyposażyła mnie w iście królewskim stylu! Kiedy młodzi sportowcy zapoznali się z sytuacją, nie wahając się ani minuty, spontanicznie zebrali pieniądze i zakupili gros przyborów, żałując jedynie, że mają tak mało czasu na działanie. To niesamowite poruszenie serc na długo pozostanie w mojej pamięci! Z obiema grupami pozostajemy w kontakcie i na pewno nasze drogi przetną się jeszcze nie raz. Wszystkie dary i sprzęt przez nich ofiarowany, wesprą nie tylko Kreatywny Dom, lecz także inne szkoły i placówki w okolicach Lusaki.

To be continued…

Pewnie domyślacie się, do czego to wszystko prowadziło – kolejnego samolotu na południową półkulę! Niemal równo rok po powrocie, w ostatnich miesiącach 2019, z solidną dawką nowych inspiracji i pomysłów do realizacji, znów wyruszam do Afryki. Moje poczynania możecie śledzić na bieżąco na Blogu oraz Facebooku i Instagramie.

Media społecznościowe

Dziękujemy, że jesteś z nami!

Newsletter

* indicates required

Kontakt

ADRES :

Głowno, ul. Słowackiego 19, Polska
Łódź, ul. Wersalska 47/75 1p, Polska
Linda, Lusaka, Zambia

TELEFON:

(+48) 660-083-611